Covid-19. Co wyróżnia mutacje BA.4 i BA.5?

Mutacje koronawirusa – dlaczego są tak niebezpieczne?

Co pewien czas naukowcy odkrywają nowe mutacje tej choroby, co wyraźnie oznacza, że wirus wywołujący Covid-19 nieustannie krąży wokół nas, a co najważniejsze, również mutuje. Zimą wykryto dwa warianty mutacji Omikron, czyli właśnie BA.4 oraz BA.5. Przez kilka miesięcy ich rozpowszechnianie się wyraźnie zmalało, ale wraz ze zbliżającą się jesienią zagrożenie związane z zarażaniem tymi wariantami staje się coraz bardziej poważne.

Największym zagrożeniem ze strony wspomnianych mutacji koronawirusa jest bardzo szybkie ich rozprzestrzenianie się. Według przeprowadzonych badań ryzyko zarażenia nimi jest o wiele większe, niż miało to miejsce w przypadku innych wariantów Covid-19. Są one także zdecydowanie bardziej odporne na przeciwciała, jakie organizm wytwarza po wcześniejszym przejściu infekcji lub przyjęciu szczepionki.

Jak objawiają się nowe mutacje koronawirusa?

Mimo tego że mutacje BA.4 oraz BA.5 rozprzestrzeniają się bardzo szybko, na szczęście ich przebieg nie jest cięższy niż w przypadku innych wariantów tej choroby. Zdecydowanie najczęściej występujące objawy, które mogą wskazywać na zakażenie wspomnianymi mutacjami, to przede wszystkim:

• ogólne zmęczenie,
• ból mięśni,
• zatkany nos i uciążliwy katar,
• ból gardła,
• ból głowy,
• męczący kaszel.

Nowe mutacje koronawirusa atakują przede wszystkim górne drogi oddechowe, a objawy choroby bardzo często do złudzenia przypominają przeziębienie. Z tego powodu nierzadko są bagatelizowane i mylone ze zwykłą infekcją.

Jakie mogą być powikłania po nowych mutacjach Covid-19?

Covid-19 jest niebezpieczną chorobą głównie ze względu na możliwość wystąpienia poważnych powikłań. Nawet pacjenci, którzy przeszli ją lekko i praktycznie bezobjawowo bardzo często borykają się z różnego rodzaju problemami, które są następstwem zakażenia koronawirusem. W przypadku nowych odmian wariantu Omikron najczęściej dochodzi do utraty węchu, a także pojawienia się charakterystycznego szumu w uszach.

Niepokojące objawy, takie jak dzwonienie i szumienie w uszach mogą utrzymywać się przez kilka, a nawet kilkanaście tygodni. Jest to bardzo uciążliwe i może znacząco utrudnić normalne funkcjonowanie. Takich symptomów nie można bagatelizować, zwłaszcza jeśli utrzymują się one przez długi czas. Należy objawy te skonsultować z lekarzem, który oceni, czy są to tylko nieprzyjemne dolegliwości, które samoistnie ustąpią po pewnym czasie, czy też mają one poważniejszą przyczynę. Takie objawy mogą bowiem świadczyć niekiedy o tym, że doszło do uszkodzenia lub zainfekowania obszarów znajdujących się bardzo blisko mózgu. W takiej sytuacji niezbędne jest niezwłoczne wdrożenie odpowiedniego leczenia.

Po przebyciu choroby wywołanej wariantem Omicron i mutacjami BA.4 oraz BA.5 może dojść także do uszkodzenia takich narządów jak nerki, serce czy płuca. Jest to szczególnie niebezpieczne w przypadku pacjentów, którzy zmagają się z różnego rodzaju niewydolnościami i innymi schorzeniami. Powikłania mogą doprowadzić bowiem do znacznego zmniejszenia objętości płuc, a także zaburzeń rytmu serca. Dość często pojawia się również zakrzepica kończyn dolnych. Po przebytej chorobie Covid-19 warto wykonać badania kontrolne, które pozwolą ocenić stan poszczególnych narządów i wykryć w ich obrębie ewentualne nieprawidłowości.

Zakażenie nowymi mutacjami Covid-19 przypomina nieco zwykłe przeziębienie, ale jest chorobą o wiele poważniejszą, gdyż może wywoływać wiele powikłań. Warianty te przenoszą się zdecydowanie szybciej, dlatego tak ważna jest odpowiednia profilaktyka, która pozwoli zminimalizować ryzyko zachorowania na koronawirusa.