Psychologia pozytywna - nauka o ludzkim szczęściu
Od początków powstania psychologii jako nauki, obiektem jej badań był człowiek zaburzony. Psycholog był określany często jako „lekarz duszy” i jego główną rolą było leczenie pacjentów. Pod koniec XX wieku nastąpił jednak pewien przełom: psychologia zaczęła zajmować się także człowiekiem zdrowym i skupiać się na jego rozwoju i dążeniu do szczęścia. Jak być szczęśliwym? Co daje człowiekowi szczęście? Czy szczęście to permanentny stan, czy tylko chwilowa emocja? Na te pytania odpowiedzi szuka psychologia pozytywna.
Czym zajmuje się psychologia pozytywna?
Pod koniec XX wieku, dokładnie w 1998 roku, profesor Martin Seligman, prezydent Amerykańskiego Towarzystwa Psychologicznego, wygłosił przemówienie, w którym wezwał psychologów do zmiany podejścia i koncentracji na ludzkiej sile, a nie - jak było to do tej pory - tylko na słabościach. Tak powstała psychologia pozytywna, nauka zajmująca się optymalnym funkcjonowaniem człowieka, jego talentami, wartościami i cnotami. Celem psychologii pozytywnej jest budowanie i rozwijanie osobistego potencjału ludzi.
Na początku powstania nurtu psychologii pozytywnej, nauka skupiała się na pojęciu szczęścia i podnoszeniu satysfakcji z życia. Ponieważ jednak jest to młoda i dynamicznie rozwijająca się dziedzina, profesor Martin Seligman podaje dziś bardziej rozbudowane zastosowanie psychologii pozytywnej. Według Seligmana powinniśmy mówić nie tyle o szczęściu, co o dobrostanie (ang. well-being), którego miernikiem jest osobisty rozkwit i życie pełnią życia.
Należy podkreślić, że psychologia pozytywna nie jest nauką o pozytywnym myśleniu i patrzeniu na świat przez "różowe okulary”. Oczywiście jest tu miejsce na pozytywne myślenie, jednak psychologia pozytywna zajmuje się człowiekiem dużo szerzej, niż tylko przez określony, pozytywny sposób interpretacji świata. Jest to nauka, która opisuje rzeczywistość taką, jaka jest i poszukuje w niej szans na życie w pełni.
Czy dobrostan można zmierzyć?
Seligman twierdzi, że dobrostan jest konstruktem mierzalnym, na który składa się pięć niezależnych elementów. Żaden z nich nie definiuje bezpośrednio dobrostanu, ale każdy jest jego składową. Elementy, które wpływają na dobrostan to:
➤ Pozytywne emocje - radość, duma, wzruszenie – to tylko kilka przykładów pozytywnych emocji, które mogą pomóc Ci w osiąganiu dobrostanu. Stwarzaj sobie okazje do odczuwania pozytywnych emocji, ponieważ niesie to za sobą szereg korzyści:
- Bezpośrednio podwyższają odczuwaną przyjemność z życia i w konsekwencji przyczyniają się do wzrostu subiektywnego dobrostanu;
- Sprzyjają otwartości i elastyczności funkcjonowania (poszerzanie zakresu uwagi, wzrost twórczości i intuicji), w dłuższej perspektywie prowadzi to do rozwijania osobistych zasobów i kompetencji;
- Ułatwiają przyjmowanie perspektywy innych ludzi, co sprzyja współpracy;
- Zwiększenie skuteczności samokontroli;
- Przeżywanie pozytywnych emocji prowadzi do wytworzenia się w organizmie reakcji fizjologicznych (w obrębie układu krążenia, hormonalnego, neurologicznego, czy systemu immunologicznego, a także w zakresie biologicznych reakcji na stres), które pozytywnie wpływają na polepszenie się samopoczucia, a w dłuższej perspektywie lepszego stanu zdrowia fizycznego i opóźnienia procesów starzenia się.
➤ Zaangażowanie - opisywane także jako zjawisko autodeterminacji oraz stan przepływu (flow). Warto skupić się szczególnie na tym drugim, czyli stanie przepływu. Flow to nic innego, jak głęboka koncentracja na danej aktywności/działaniu ze względu na nie samo. Żeby poczuć flow muszą zostać spełnione trzy warunki: osoba wykonuje czynność, która jest dla niej ważna, do tego jest w tym biegła i ma zamiar po raz kolejny przekroczyć granicę własnych osiągnięć w danym obszarze. W czasie przepływu dochodzi do zatracenia się w danej czynności, osoba traci poczucie czasu, choć cały czas jest świadoma tego, co robi.
➤ Relacje - człowiek został stworzony do życia z innymi ludźmi, dlatego ich jakość bezpośrednio wpływa na poziom odczuwanego dobrostanu. Dbałość o bliskie relacje to także budowanie swojej sieci wsparcia, poczucia bezpieczeństwa i źródło pozytywnych wzmocnień.
➤ Sens życia - Roy Bumeister i Kathleen Wohs twierdzą, że poczucie sensu własnego życia to stan psychiczny, związany z zaspokajaniem czterech potrzeb egzystencjalnych u człowieka:
- Potrzebą posiadania celu, który nadaje tor naszym działaniom;
- Potrzebą realizowania wartości, czyli tego, co człowiek sam uważa za dobre;
- Potrzebą kontroli, czyli poczuciem wpływu na siebie i otoczenie;
- Potrzebą samoakceptacji.
Nie zawsze sens życia odnajdujemy w przyjemnych aktywnościach, czasem wiąże się ono z po-czuciem misji, które dalekie jest od dobrostanu, a wręcz męczące i trudne (np. opieka nad osobą niepełnosprawną). Czy oznacza to, że życie pełne sensu i życie przyjemne wykluczają się? Wręcz odwrotnie - osiąganie poczucia sensu wymaga obu tych składników.
➤ Osiągnięcia - zamykają listę potrzeb, które musimy zaspokajać, żeby czuć się dobrze. Tak po ludzku, każdy człowiek potrzebuje posiadać cele i je realizować. Mieć ku czemu dążyć, zaspokajać swoje ambicje. Już sama próba działania może sprawiać satysfakcję, choć dopiero osiągnięcie celu wyraźnie zwiększa poczucie szczęścia. Ważne jednak, żeby traktować osiąganie jako jeden z elementów składowych, a nie główny czynnik - inaczej może doprowadzić to do przepracowania i przynieść odwrotny skutek od zamierzonego.
Jak trwale zwiększać poczucie szczęścia?
Lubomirsky, Sheldon i Schkade (2005) skłaniają się ku stwierdzeniu, że zwiększeniu dobrego samopoczucia bardziej sprzyja aktywne działanie (wprowadzanie do życia pozytywnych zdarzeń), niż bierne rozmyślanie o nawet najkorzystniejszych faktach. Określili więc cztery zasady, którymi powinniśmy się kierować przy podwyższaniu poczucia szczęścia przez podejmowanie aktywności:
- Należy dostosować aktywności do osobistych celów i wartości, lub takich dążeń, które w badaniach przyniosły pozytywne skutki dla dobrostanu ludzi w ogóle (np. przynależność społeczna);
- Powinno się zadbać o mocny efekt odczuwania danych aktywności, poprzez skumulowanie reakcji na drobne zdarzenia, z których składa się codzienne życie;
- Trzeba wyeliminować czynniki, które utrudniają rozpoczęcie i regularne powtarzanie danych czynności;
- Warto wytworzyć nawyk rozpoczynania jakiejś aktywności i równocześnie zapobiegać rutynowego jej wykonywania.
Choć szczęście jest zupełnie subiektywne i każdy z nas będzie odczuwał je z innego powodu, nauka pokazuje, że są pewne stałe zmienne, które wpływają na nasz dobrostan. Jeśli więc zastanawiasz się i szukasz odpowiedzi na pytanie „jak być szczęśliwym?”, „co zrobić, by żyło mi się lepiej?”, psychologia pozytywna przychodzi z podpowiedzią.
Bibliografia:
1. Kwiatek Piotr OFMCap, Wilczewska Katarzyna CSFM (2015). Czym jest a czym nie jest psychologia pozytywna? Poszukiwanie paradygmatu. W: „SEMINARE” t. 36, nr 4, s. 135-145.
2. Trzebińska E. (2008). Psychologia pozytywna. Warszawa: Wydawnictwo Akademickie i Profesjonalne.
3. Seligman M. (2008). The new area of positive psychology. Wystąpienie TED: https://www.youtube.com/watch?v=9FBxfd7DL3E
Natalia Kwiatkowska
Powiązane kategorie produktowe
42,69 zł
32,99 zł