Kiedy i jak odpieluchować dziecko, czyli… pożegnanie z pampersami!
Odpieluchowanie dziecka to ogromne wyzwanie nie tylko dla najmłodszego członka rodziny, ale również dla jego rodziców - tym bardziej, że teorii i wskazówek dotyczących przebiegu tego procesu jest obecnie coraz więcej, a wśród tych porad można naprawdę się pogubić. Przedstawiciele starszego pokolenia - rodzice i dziadkowie - zwykle namawiają młodych rodziców, by odpiequchować dziecko jak najszybciej i pozbyć się „problemu” brudnych pieluch z domu. Z kolei pediatrzy i psychologowie, a także towarzystwa medyczne różnych krajów zalecają odpieluchowanie dziecka wtedy, gdy wykaże ono gotowość do takiego kroku. Jak jednak rozpoznać chęć malucha do zakończenia przygody z pieluszkami? Które sposoby na odpieluchowanie są najlepsze i jak powinna wyglądać nauka załatwiania się na nocnik? Odpowiedzi na te i inne pytania dotyczące omawianego tematu znajdziecie poniżej - zapraszamy do lektury!
Kiedy odpieluchować dziecko?
Rady starszych osób dotyczące tego, kiedy odpiequchować dziecko, wynikają głównie z ich doświadczeń. W przeszłości pranie wielorazowych pieluch tetrowych było bardziej uciążliwe, niż zmienianie jednorazowych pampersów obecnie. Dodatkowo same maluchy szybciej dawały znać, że pielucha jest mokra - teraz niezwykle chłonne pampersy pozwalają wydłużyć nieco czas na ich wymianę, a dziecko może spać lub bawić się spokojnie, ponieważ po jednorazowym oddaniu moczu pielucha najczęściej pozostaje jeszcze sucha. W wyniku doświadczeń z przeszłości, nasi rodzice i dziadkowie przekonują, że odpieluchowanie dziecka najlepiej jest rozpocząć, gdy maluch ukończy pierwszy rok życia.
W opozycji do osób ze starszego pokolenia pozostają towarzystwa medyczne, które przy określeniu czasu pożegnania się malucha z pieluszką kierują się gotowością dziecka do odpieluchowania. Wśród tych organizacji można wyróżnić Amerykańską Akademię Lekarzy Rodzinnych czy Amerykańską Akademię pediatryczną, których zalecenia co do odpieluchowania malucha wskazują na gotowość dzieci do nauki załatwiania się na nocnik w okolicy drugiego roku życia - z kilkumiesięcznym marginesem (jeśli bowiem dziecko nie wykazuje oznak gotowości w drugim lub po drugim roku życia, nadal nie należy zmuszać go do podjęcia tego kroku).
Najważniejszą wskazówką do tego, kiedy odpieluchować dziecko, będzie więc jego gotowość do tego kroku - wcześniejsze odpieluchowanie, zwłaszcza z zastosowaniem systemu kar i nagród, może bowiem odbić się na psychice malucha i spowodować więcej szkód i problemów, niż korzyści - o tym również piszemy w dalszej części artykułu.
Gotowość dziecka do odpieluchowania - jak ją rozpoznać?
Jak odpieluchować dziecko? Jak już wcześniej zostało to wspomniane, na początku warto sprawdzić, czy pojawia się gotowość dziecka do odpieluchowania. Świadczy o tym szereg symptomów i sytuacji inicjowanych przez pociechę, a także czynności wykonywanych przez malucha nieświadomie. Rolą rodzica jest rozpoznanie tych czynności i rozpoczęcie nauki załatwiania się na nocnik. Jakie są więc sygnały gotowości dziecka do odpieluchowania? Oto najważniejsze z nich:
- maluch samodzielnie siedzi, wstaje i chodzi bez pomocy dorosłego;
- dziecko wykazuje zainteresowanie tym, co dorosły robi w łazience - przygląda się wypróżnianiu, interesuje go proces spłukiwania wody w toalecie;
- dziecko samodzielnie potrafi już opuszczać i podciągać majtki, spodnie czy spódniczkę;
- maluch sygnalizuje moment, w którym robi siusiu lub kupę - zmienia mu się mimika twarzy, dotyka pieluszkę, mówi o tym, że właśnie się załatwił lub wręcz prosi o zmianę pieluchy;
- dziecko zaczyna sygnalizować, że pielucha ewidentnie przeszkadza mu w codziennych czynnościach, w zabawie czy podczas odpoczynku;
- dziecko komunikuje wyraźnie różne swoje potrzeby (jeszcze niekoniecznie te związane z wypróżnianiem). Wskazuje na to, że jest mu zimno, chce spać, jeść lub pić, jest zmęczone lub coś go boli;
- maluch, mimo noszenia pieluszki, podczas załatwiania się do niej szuka ustronnego miejsca - odchodzi na bok, wychodzi do innego pokoju, sprawia wrażenie, jakby wstydził się momentu wyróżniania lub mikcji (oddawania moczu);
- dziecko zna i stosuje nazewnictwo związane z wypróżnianiem się - mówi o kupie, siusianiu, pampersie, majtkach czy toalecie;
- pojemność pęcherza zwiększa się - dziecko jest w stanie wytrzymać minimum 2-3 godziny bez oddania moczu.
Pojawienie się wymienionych powyżej sygnałów zdecydowanie jest wskazówką do tego, kiedy odpieluchować dziecko. Warto jednak przy tym pamiętać, że cały proces pozbywania się zakładania i wymiany pampersów z codziennej rutyny dziecka może trwać nawet przez kilka miesięcy i być usłany wpadkami. Nie należy się tym zniechęcać ani stresować, ponieważ gotowość dziecka do odpieluchowania to jedna kwestia, a nauka załatwiania się na nocnik - inna.
Sposoby na odpieluchowanie, czyli nauka załatwiania się na nocnik
Kiedy już wyłapiesz i odczytasz sygnały płynące od Twojej pociechy, świadczące o chęci pożegnania się z pampersami, z pewnością będziesz zastanawiać się, jak odpiequchować dziecko i z jakiej metody skorzystać. Jedno jest pewne - najlepszym pomysłem będzie zastosowanie schematu ukierunkowanego na podążanie za maluchem i za jego potrzebami. Jednym z najpopularniejszych i najłagodniejszych sposobów na odpieluchowanie jest metoda Brazeltona, uwzględniająca 4 kroki, które łagodnie pozwalają na „wyjście dziecka z pieluch”:
- na początku rodzic kupuje nocnik i zaznajamia z nim malucha. Dobrym pomysłem jest również wspólne wybieranie nocnika w sklepie. Należy jednak pamiętać o tym, by dziecko przy siadaniu na nocniku dotykało stopami podłoża, ponieważ wypróżnianie się z nogami wiszącymi w powietrzu - zarówno u dzieci, jak i u dorosłych - może spowodować zaburzenia pracy zwieraczy oraz mięśni dna miednicy. Przy oswajaniu się z nocnikiem zachęcamy malucha do siadania na nim, dotykania, bawienia się w jego pobliżu, przenoszenia go z miejsca na miejsce;
- gdy dziecko nie boi się już kontaktu z nocnikiem, rozpoczynamy inicjowanie siadania malucha na nocnik gołą pupą. Robimy to przy okazji kąpieli, zmiany pieluszki, pozwalamy dziecku siadać samodzielnie, jeśli tego chce - nie przymuszamy i nie przytrzymujemy dziecka na nocniku, jeśli stresuje się lub ewidentnie chce wstać;
- po kilku dniach lub tygodniach (gdy dziecko bez problemu siada gołą pupą na nocniku) zaczynamy właściwą naukę. W momencie, w którym maluch wypróżni się do pieluszki, prowadzimy go do nocnika, wysadzamy dziecko na nocnik i wrzucamy tam również zawartość pampersa. Później wysadzamy malucha na nocnik częściej - gdy zauważymy, że sygnalizuje potrzebę mikcji lub defekacji;
- ostatni krok to pozwolenie dziecku na chodzenie bez pieluszki - na początku w krótkich okienkach czasowych - od kilkunastominutowych do trwających nawet 2 lub 3 godziny, w domowym zaciszu. Jeśli widzimy, że maluch sam siada na nocniku, a wpadki zdarzają się coraz rzadziej, możemy pozbywać się pieluszki również na krótkie spacery poza domem.
Czym grozi zbyt wczesne odpieluchowanie dziecka, czyli błędy jakie można popełnić
Tak naprawdę zbyt wczesne odpieluchowanie dziecka nie jest w samo w sobie błędem - błędem natomiast mogą być okoliczności, w jakich to robimy. W całym tym procesie należy unikać następujących zachowań:
- nie należy zmuszać dziecka do przesiadywania na nocniku, ponieważ można utrwalić w nim chęć zadowolenia za wszelką cenę rodzica - a więc silnego wypierania stolca lub moczu. Taki nawyk bardzo niekorzystnie wpływa na mięśnie dna miednicy malucha i może powodować późniejszy ból przy wypróżnianiu, który cofnie dziecko w procesie odpieluchowywania o nawet kilka miesięcy;
- warto dbać o dietę dziecka, która wpływa na zagęszczenie stolca. Powinna ona być bogata w błonnik i wodę, ponieważ robienie twardej kupy może być nie tylko nieprzyjemne, ale również bolesne, przez co maluch może bać się samego momentu wypróżniania, a co za tym idzie - powstrzymywać się przed zrobieniem kupy nawet wtedy, gdy czuje parcie;
- nie należy karać dziecka za wpadki podczas procesu nauki załatwiania się na nocnik, ponieważ maluch będzie kojarzył tę czynność z nieprzyjemnościami i w końcu przestanie sygnalizować, że chce zrobić kupę czy siku, co znowu jest efektem odwrotnym do zamierzonego. Ponadto utożsamianie „wpadki” z późniejszą karą sprawi, że dziecko zacznie ukrywać „dowody” na to, że znów nie zdążyło na nocnik;
- karanie dziecka za wpadki jest przyczyną stresu, który z kolei zwiększa ryzyko moczenia nocnego związanego z zaburzeniami prawidłowego rozpoznawania parcia na mocz. Lepiej będzie kilka razy zetrzeć „niespodziankę” z podłogi, niż utrwalać w maluchu strach przed wszystkimi czynnościami związanymi z defekacją i mikcją do nocnika.
Odpieluchowanie dziecka nie jest zadaniem prostym, jednak zarówno rodzic, jak i maluch mogą czerpać z całego procesu dużo radości i satysfakcji. Potraktujmy to wyzwanie jako zabawę i kolejną okazję do edukacyjnego spędzania czasu z pociechą - niech „tematy toaletowe” kojarzą się dziecku w dobry sposób - a nie ze wstydem, karami czy złymi emocjami. Wówczas sukces przyjdzie szybciej, niż może się nam wydawać!
mgr farm. Szymon Dybalski
Ukończył studia na Wydziale Farmaceutycznym Uniwersytetu Medycznego w Łodzi. Od 5 lat wykonuje swój zawód mając czynny kontakt z pacjentem, przy czym od 4 lat pełni funkcję specjalisty w dziedzinie farmacji w Aptece Melissa, udzielając pacjentom merytorycznych wideoporad oraz publikując eksperckie artykuły w Strefy Wiedzy. W pracy farmaceuty najbardziej ceni sobie kontakt z pacjentem, możliwość niesienia pomocy oraz rozwiewania wątpliwości dotyczących zamienników leków, dawkowania, realizacji recept i innych nurtujących kwestii związanych z farmakoterapią. Dziedziną, w której się kształci i wciąż poszerza swoją wiedzę jest prawo farmaceutyczne. Czas poza pracą uwielbia spędzać z rodziną, a w wolnych chwilach stawia na aktywność – zazwyczaj wybiera bieganie, wspinaczkę oraz długie spacery z psem, dzięki któremu zainteresował się tematem zwierzęcej behawiorystyki.
4,99 zł
17,39 zł